tag:blogger.com,1999:blog-1169839455760340243.post2995258539167855137..comments2024-03-20T08:41:12.031+01:00Comments on Długa droga do domu...: Dach - nadbitka czy podbitka cd.Joanahttp://www.blogger.com/profile/17035115944101519995noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1169839455760340243.post-10660577947240225882014-02-15T19:55:43.203+01:002014-02-15T19:55:43.203+01:00Mój brat (bo tak wogóle to jego dom, nie mój, tylk...Mój brat (bo tak wogóle to jego dom, nie mój, tylko ja się wtrącam) ma zamiar zleciś stan surowy firmie, która od lat stawia domy w naszej okolicy, i jak patrzę na zdjęcia, to z nadbitką. Więc mam nadzieję, że wiedzą, co robią. (fi)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1169839455760340243.post-945137689763695912014-02-15T14:05:28.969+01:002014-02-15T14:05:28.969+01:00Jednej rzeczy nie wspomniałam. Żeby była nadbitka,...Jednej rzeczy nie wspomniałam. Żeby była nadbitka, czyli widoczne krokwie, to drewno powinno być dobrej jakości. Nie robi się nadbitki przy więźbie gotowej i gdy krokwie są cienkie i ogólnie takie jakieś byle jakie. To niestety problem polskiego budownictwa obecnie. Również niestety wygląda sprzedaż drewna w Polsce. Wydawałoby się, że się jedzie do lasu, zamawia i kupuje. Nic z tego. W tej chwili są jakieś przetargi i połacie drewna trafiają do hurtowników. Co lepsze drewno idzie np. za zachodnią granicę, a na rynku zostaje nie dość że mało, to jeszcze byle jakie. Potem takie drewno prosto z lasu trafia do tartaku i szybciutko na budowę. Drewno w lecie jest idealnie nasączone wodą a trafia na dach bez jakiegokolwiek wysuszenia. Krokwie trzaskają wtedy aż miło i więźba pełna jest pęknięć wzdłuż. Taka faktycznie nie bardzo nadaje się na pokazywanie i jest zdecydowanie bardziej podatna na robactwo, grzyby i inne takie, bo trudno zaimpregnować drewno wgłąb tych pęknięć. Nam się udało, że drewno kupowaliśmy tuż przed zimą, gdy już było przygotowane do zimowego odpoczynku. No i suszenie przebiega nie w 30 st. C, tylko w kilku. Jak na razie nie widzę jakichś większych problemów. Zobaczymy za parę miesięcy. Może jeszcze pożałuję swojej decyzji? Joanahttps://www.blogger.com/profile/17035115944101519995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1169839455760340243.post-75213476645373881732014-02-15T08:58:55.341+01:002014-02-15T08:58:55.341+01:00Mi się też podoba. Bardzo. Właśnie tłumaczyłam moj...Mi się też podoba. Bardzo. Właśnie tłumaczyłam mojemu bratu co to nadbitka i że tak ma zrobić. :) Gdyby nie ten blog, nawet bym o tym nie wiedziała. (fifka)Anonymousnoreply@blogger.com