...urodzaju.
Siedzę właśnie nad durszlakiem nazbieranych truskawek i zastanawiam się, komu je wcis... znaczy się ofiarować. Pachną nieziemsko, a ja już nie mam miejsca, żeby je zmieścić. Powinnam jakieś ciasto zrobić, czy choćby kompoty, ale ciągle nie nastawiam się na robienie przetworów. Jeszcze nie. Mam! Kolega mówił, żeby zrobić mus i zamrozić. I tak zrobię! Wieczorem.
Truskawki swoje, niepryskane. Wszyscy mówią, że kupne wszystkie są pryskane. Że sprzedają przywiezione z Hiszpanii. I że kosztują 8 zł za kilogram. Przy takim urodzaju? Gdy banany są po 2,99 zł za kilogram!
Siorko, dla mnie zachowaj!!!
OdpowiedzUsuńMrożą się :) Dzisiaj kolejne 6 woreczków zamrożone, to jest jakieś 2 kg truskawek. Wczoraj i dzisiaj upieczone ciasto. Z tych moich paru metrów kwadratowych truskawek nazbierałam już jakieś 15-20 kg. Tylko dzisiaj z 5 kg, z czego część dałam sąsiadom. Cieszy. Zastanawiam się jeszcze jak w słoiki powkładać. Może jakieś powidła zrobić?
OdpowiedzUsuńZasyp cukrem i zrób syrop :)
OdpowiedzUsuń