wtorek, 28 lipca 2015

...i ogródek (i jeszcze małe podsumowanie energooszczędności)

Nie wiem o czym pisać na blogu, a tu jednak ciągle się coś dzieje. Na tapecie jest jeszcze ogród do którego mogę wrzucić wstępną (brakuje jeszcze kilku elementów, a kilka do wymiany) koncepcję pani architektki krajobrazu z Ogrodowej Pasji.
Na razie bez komentarza.
Jeśli jednak macie jakieś pomysły na rośliny (z nastawieniem na rośliny użytkowe, ale niekoniecznie 'oczywiste'), to chętnie posłucham sugestii.

I jeszcze... Łu siedział obok i wyliczał opłacalność zastosowania pompy ciepła. Na razie wychodzi dobrze. Za pół roku grzania CWU i CO za prąd zapłaciliśmy około 1200 zł. Z tym, że wg mnie ciągle nieoptymalnie jest rozwiązane grzanie wody i 'strojenie' będzie trwało jeszcze pewnie z sezon lub dwa. Wg jakichś tam danych z gazety dotyczących cen gazu, to 1kW pozyskanej energii kosztuje nas taniej o 3gr od energii pozyskanej z gazu, co daje ok. 75 zł rocznie oszczędności ;). Instalacja z pompą ciepła kosztowała nas trochę drożej (Łu już nie pamięta ile), w porównaniu do instalacji gazowej (której - przypominam - ze względu na sąsiadkę nie mogliśmy pociągnąć), ale ciągle jest szansa, że oszczędzimy dodatkowo na utrzymaniu i eksploatacji jednej a nie dwóch instalacji. Nie wiem jak z czasem eksploatacji. Pompy są podobno długowieczne, więc jeśli nie wyjdzie jakiś nieprzewidziany problem, to faktycznie chałupka powinna okazać się znacznie energo- i kosztooszczędna.

3 komentarze:

  1. Ogród na pewno będzie piękny! Wizualizacja z brzozami rewelacja, tylko ja osobiście nie zdecydowałabym się na dużą ilość drobnych liści jesienią.

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    Słusznie z tymi liśćmi, choć na razie mnie nie przerażają. ;)
    Może część wyląduje u sąsiadów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również planuję podczas budowy pójść w stronę energio-oszczędności. Zastanawiam się co z wentylacją oraz czy bawić się w klimatyzację. Jakieś rady?

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

życie rodzinne (124) ogród (121) budowa (102) przetwory (31) marudzenie (28) plany (28) jojczenie (27) dywagacje (21) sso (20) filozofowanie (17) rośliny (17) dach (16) obserwacje (15) przyroda (15) zwierzęta (15) działka (14) mieszkanie (14) przyłącza (14) wnętrza (14) aranżacje (13) finanse (13) ogólne (13) życie na wsi (13) problemy (11) stan 0 (11) woda (11) covid19 (10) droga (10) nalewki (10) przepisy (9) sąsiedzi (9) kalkulacje (8) marzenia (8) okna (8) ptaki (8) wspomnienia (8) z netu (8) święta (8) ciocia dobra rada (7) prąd (7) bździuny (6) ogrzewanie (6) sądziad (6) absurdy (5) instalacje (5) kot (5) książki (5) radości (5) wiosna (5) zasłony (5) zdjęcia (5) zima (5) co ja robię tu? (4) elewacja (4) historycznie (4) kanalizacja (4) nie wiem co powiedzieć (4) politycznie tfu (4) sprawy wsi (4) wygrzebane z lamusa (4) łazienki (4) drzwi (3) fontanna (3) gaz (3) genealogia (3) inspiracje (3) kuchnia (3) odkrycia (3) pory roku (3) schody (3) wino (3) wyczytane (3) cuda natury (2) dokumenty (2) dom (2) energooszczędność (2) kompost (2) ku pamięci (2) ogrodzenie (2) pet challenge (2) piękne słowa (2) podłoga (2) przeprowadzka (2) ssz (2) wymiękam (2) zioła (2) a (1) bruki (1) dialogi (1) domek na drzewie (1) działania (1) kosopleciny (1) krupnik (1) muzyka (1) okolica (1) pogoda (1) poidełko (1) pytania bez odpowiedzi (1) reklama (1) strachy na lachy (1) szkoła (1) słowiańszczyzna (1) taras (1) tydzień Ziemi (1) wynajem (1) wypieki (1) z dialogów (1) zbiory (1) śmieci (1)