czwartek, 28 kwietnia 2016

Prace w ogrodzie

W ostatnich dniach miałam dostawy transportów ze szkółek. W jednej zamówione już miesiąc temu brzózki Long Trunk (mają być małe i o białej korze), dwa hibiskusy, dzielżany i mikołajki. W drugiej tyczki wierzby energetycznej odmiany gigantea. Tyczki długości 1,9 m miały posłużyć do budowy namiotu dla dzieciaków. Początek prac:

A tu już efekty końcowe na dziś:

Autorką zdjęć jest Pola, która dostała fotoszału i cykała wszystko co się dało. Załapały się więc np. prymulka od sąsiadów:

- ogólny wygląd na najbardziej zagospodarowaną rabatkę:
na której będą właśnie te dzielżany i mikołajki. Oprócz tego jest tam wsadzonych kilkadziesiąt cebul różnych roślin, które dopiero wyłażą. Widać brzózki, których tam być nie powinno, ale się wpasowały (rosły wcześniej). W ich miejscu ma być jakiś iglak i jeszcze coś, ale nie wiem, czy będziemy usuwać brzozy i robić dokładnie zgodnie z projektem. Ponadto widać dopiero ruszające żurawki o trzech kolorach. Kupiłam rok czy dwa lata temu trzy krzaczki, teraz rozsadziłam je na dwadzieścia. Jako ciąg dalszy ciąg rządka żurawek są:
- truskawki, które mam nadzieję, że ładnie się wkomponują:
- a tu jeszcze ja przy pracy (za mną żurawki i truskawki);
- a tu jeszcze się załapał widok ze środka na tworzony namiot. Po lewej stronie okna widać aktinidię od Tatusia.

A Miłek stwierdził, że będzie miał fort i świetnie się on nada gdy na jego urodzinach będą strzelali się z pistoletów nerf.

3 komentarze:

  1. Jak przyjadę, to namiot będzie ulistniony i zacznie wypuszczać gałązki!

    Normalnie się cieszę. Jeśli jutro nie będzie padać, to zrobię zdjęcia swoim mizerakom i też pokażę.

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz gdzie się nie zaglądnie każdy rozpoczyna jakieś prace w ogrodzie. Ale zieleń jest o wiele lepsza, niż ta niby "zima" za oknem, której było brak w tym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

życie rodzinne (124) ogród (121) budowa (102) przetwory (31) marudzenie (28) plany (28) jojczenie (27) dywagacje (21) sso (20) filozofowanie (17) rośliny (17) dach (16) obserwacje (15) przyroda (15) zwierzęta (15) działka (14) mieszkanie (14) przyłącza (14) wnętrza (14) aranżacje (13) finanse (13) ogólne (13) życie na wsi (13) problemy (11) stan 0 (11) woda (11) covid19 (10) droga (10) nalewki (10) przepisy (9) sąsiedzi (9) kalkulacje (8) marzenia (8) okna (8) ptaki (8) wspomnienia (8) z netu (8) święta (8) ciocia dobra rada (7) prąd (7) bździuny (6) ogrzewanie (6) sądziad (6) absurdy (5) instalacje (5) kot (5) książki (5) radości (5) wiosna (5) zasłony (5) zdjęcia (5) zima (5) co ja robię tu? (4) elewacja (4) historycznie (4) kanalizacja (4) nie wiem co powiedzieć (4) politycznie tfu (4) sprawy wsi (4) wygrzebane z lamusa (4) łazienki (4) drzwi (3) fontanna (3) gaz (3) genealogia (3) inspiracje (3) kuchnia (3) odkrycia (3) pory roku (3) schody (3) wino (3) wyczytane (3) cuda natury (2) dokumenty (2) dom (2) energooszczędność (2) kompost (2) ku pamięci (2) ogrodzenie (2) pet challenge (2) piękne słowa (2) podłoga (2) przeprowadzka (2) ssz (2) wymiękam (2) zioła (2) a (1) bruki (1) dialogi (1) domek na drzewie (1) działania (1) kosopleciny (1) krupnik (1) muzyka (1) okolica (1) pogoda (1) poidełko (1) pytania bez odpowiedzi (1) reklama (1) strachy na lachy (1) szkoła (1) słowiańszczyzna (1) taras (1) tydzień Ziemi (1) wynajem (1) wypieki (1) z dialogów (1) zbiory (1) śmieci (1)