wtorek, 28 stycznia 2014

Bezsenne noce inwestora...

...po raz kolejny. ;)

Okna zamontowane, czym cieszyłam się w poprzednim poście, ale...
Zaczęłam wypytywać Łu o parametry okien (poprzedni post), trąciłam kamyczek, który ruszył współczynnik g. Czym jest współczynnik g? Pewnie nie zaprzątałabym sobie dalej nim głowy, ale jednak tym razem musiałam - jest to taki współczynnik, który mówi ile energii słonecznej przedostanie się do środka. O ile w lecie chodziłoby o to, żeby jak najmniej, o tyle w zimie - jak najwięcej. No i nam zachwalał sprzedawca taki pakiet, jak do domów pasywnych z bardzo wysoką, bo 51 procentową przepuszczalnością (wobec 37% standardu). Do uzyskania takich parametrów pakiet szybowy wygląda tak: 4/18/4/18/4. Czyli 4 mm szyby/18 mm argonu/4 mm szyby/18 mm argonu/4 mm szyby. A tu się Łu uwidziało, że na naklejce było 4/16/4/16/4. I takie pakiety przedstawia w głównym miejscu firma, która bodajże nasz pakiecik szybowy składała. A to ten gorszy. Tylko, że już trochę po ptakach, bo okna zamontowane, a naklejeczki były z boczku. Czyli nic nie zobaczymy. Chyba, że jakiegoś śmiecia znajdziemy na działce. Ale od czego pomysłowa żonka? Zmajstrowałam urządzonko do sprawdzenia (z kartonu - bo elastyczny - wycięłam coś, co ma szczelinę 48 mm, czyli jak pod ten grubszy pakiet szybowy); jeśli zostanie luzik 4 mm, to zostaliśmy zrobieni w bambuko. Ale może nie zostaliśmy zrobieni? W każdym razie Łu teraz wzdycha i łamie się, czy nie pojechać od razu sprawdzić. Hmm, tylko, że jeśli pojedzie, i faktycznie zobaczy luz, to i tak nie będzie mógł spać. I ja też. Wrrr...

* * *

A tak a'propos warczenia, to ostatnio w przedszkolu kolega warczał na Po. Jakoś zwierzęce instynkty z nas wychodzą. A może tak prościej i zdrowiej niż dusić w sobie. Albo kląć? Wrrr....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

życie rodzinne (124) ogród (121) budowa (102) przetwory (31) marudzenie (28) plany (28) jojczenie (27) dywagacje (21) sso (20) filozofowanie (17) rośliny (17) dach (16) obserwacje (15) przyroda (15) zwierzęta (15) działka (14) mieszkanie (14) przyłącza (14) wnętrza (14) aranżacje (13) finanse (13) ogólne (13) życie na wsi (13) problemy (11) stan 0 (11) woda (11) covid19 (10) droga (10) nalewki (10) przepisy (9) sąsiedzi (9) kalkulacje (8) marzenia (8) okna (8) ptaki (8) wspomnienia (8) z netu (8) święta (8) ciocia dobra rada (7) prąd (7) bździuny (6) ogrzewanie (6) sądziad (6) absurdy (5) instalacje (5) kot (5) książki (5) radości (5) wiosna (5) zasłony (5) zdjęcia (5) zima (5) co ja robię tu? (4) elewacja (4) historycznie (4) kanalizacja (4) nie wiem co powiedzieć (4) politycznie tfu (4) sprawy wsi (4) wygrzebane z lamusa (4) łazienki (4) drzwi (3) fontanna (3) gaz (3) genealogia (3) inspiracje (3) kuchnia (3) odkrycia (3) pory roku (3) schody (3) wino (3) wyczytane (3) cuda natury (2) dokumenty (2) dom (2) energooszczędność (2) kompost (2) ku pamięci (2) ogrodzenie (2) pet challenge (2) piękne słowa (2) podłoga (2) przeprowadzka (2) ssz (2) wymiękam (2) zioła (2) a (1) bruki (1) dialogi (1) domek na drzewie (1) działania (1) kosopleciny (1) krupnik (1) muzyka (1) okolica (1) pogoda (1) poidełko (1) pytania bez odpowiedzi (1) reklama (1) strachy na lachy (1) szkoła (1) słowiańszczyzna (1) taras (1) tydzień Ziemi (1) wynajem (1) wypieki (1) z dialogów (1) zbiory (1) śmieci (1)