poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Marazm...

...na budowie. Tradycyjnie wszystko rozgrzebane. Główny budowlaniec (GB) chyba drugą budowę rozkręca i przestaje sobie radzić zupełnie. Dzisiaj nie dotarł wcale. Nie dowiózł też jednego pracownika. Został jeden, który zakręcił betoniarę zaprawy i... został z nią i robotą sam. Samemu na budowie robić się za bardzo nie da, więc dzień trzeba uznać za zmarnowany. GB jednak obiecał, że do soboty skończy tynki i dach, i że w sobotę wreszcie będę mogła zrobić tego obiecanego grilla. No nie wiem. Mam co do tego poważne wątpliwości. Niby dużo nie zostało: ściana z oknami, korytarz i dwie ściany w łazience na górze - do nałożenia druga warstwa, oraz łazienka na dole.
W przyszłym tygodniu ma wchodzić ekipa od ogrzewania podłogowego. Jak to GB określił 'to świętość'. Zobaczymy, ile dla niego warte są świętości.

Na dworze cieplutko a po wejściu do chałupki przyjemnie chłodno. Fajnie byłoby, gdyby w przyszłości też tak było; żeby izolacja chałupy tak działała. Na razie to chłodek dają schnące tynki. Akurat dobry moment, żeby je robić. Kurcze, właśnie sobie pomyślałam, że tynki na zewnątrz, jeśli będą robione np. w czerwcu, to to pewnie nie będzie dobry moment. Hmm... Coś trzeba będzie obmyślić. Na razie plan na najbliższy czas jest taki:
- dach - skończenie (parapet na oknie lukarny, obróbka daszku pod lukarną, obróbki na ściance domu nad garażem, nałożenie struktury na tą ściankę, domalowanie niektórych krokwi, obróbki okien dachowych, poprawienie koszy, - GB. Wrrr...
- tynki - skończenie - GB - do końca tygodnia. Wrr...
- elewacja - GB - obrobienie dużych okien na dole;
- ogrzewanie podłogowe góra;
- ogrzewanie podłogowe dół;
- budowa wejść do chałupy: tarasiku wejściowego i schodków z wyjścia z garażu - GB;
- wprawienie drzwi i bramy garażowej;
- dokończenie elewacji - nałożenie struktury i zrobienie cokołu;

Coś miałam jeszcze napisać, ale standardowo mi nie dali i zapomniałam.

2 komentarze:

  1. Siostro, lot zabukowałam. Na krótko tym razem, bo od 22 (noc, czwartek) do 27 (świt) maja. Jakoś się spotkamy, może nawet zobaczę budowę? :)

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

życie rodzinne (124) ogród (121) budowa (102) przetwory (31) marudzenie (28) plany (28) jojczenie (27) dywagacje (21) sso (20) filozofowanie (17) rośliny (17) dach (16) obserwacje (15) przyroda (15) zwierzęta (15) działka (14) mieszkanie (14) przyłącza (14) wnętrza (14) aranżacje (13) finanse (13) ogólne (13) życie na wsi (13) problemy (11) stan 0 (11) woda (11) covid19 (10) droga (10) nalewki (10) przepisy (9) sąsiedzi (9) kalkulacje (8) marzenia (8) okna (8) ptaki (8) wspomnienia (8) z netu (8) święta (8) ciocia dobra rada (7) prąd (7) bździuny (6) ogrzewanie (6) sądziad (6) absurdy (5) instalacje (5) kot (5) książki (5) radości (5) wiosna (5) zasłony (5) zdjęcia (5) zima (5) co ja robię tu? (4) elewacja (4) historycznie (4) kanalizacja (4) nie wiem co powiedzieć (4) politycznie tfu (4) sprawy wsi (4) wygrzebane z lamusa (4) łazienki (4) drzwi (3) fontanna (3) gaz (3) genealogia (3) inspiracje (3) kuchnia (3) odkrycia (3) pory roku (3) schody (3) wino (3) wyczytane (3) cuda natury (2) dokumenty (2) dom (2) energooszczędność (2) kompost (2) ku pamięci (2) ogrodzenie (2) pet challenge (2) piękne słowa (2) podłoga (2) przeprowadzka (2) ssz (2) wymiękam (2) zioła (2) a (1) bruki (1) dialogi (1) domek na drzewie (1) działania (1) kosopleciny (1) krupnik (1) muzyka (1) okolica (1) pogoda (1) poidełko (1) pytania bez odpowiedzi (1) reklama (1) strachy na lachy (1) szkoła (1) słowiańszczyzna (1) taras (1) tydzień Ziemi (1) wynajem (1) wypieki (1) z dialogów (1) zbiory (1) śmieci (1)