środa, 19 marca 2014
Kompostownik
Aga, o kompostowniku oczywiście myślałam. Najpierw o takim plastikowym, ale teraz zastanawiam się, czy z materiałów, które zostaną po budowie nie udałoby się sklecić czegoś samodzielnie. Na przykład czegoś takiego:
A szczegóły wykonania tego kompostownika są opisane na blogu bio-ekologicznym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmm, jak tak patrzę, to się zastanawiam, czy w tych plastikowych beczkach da się mieszać zawartość.
OdpowiedzUsuńJeeee... przypomniał mi się kompostownik na działce i że lubiłam ten zapach, chociaż się nikomu nie przyznawałam. Jak sobie poczytałam tego bloga (link popraw, bo coś dodałaś i nie działa bezpośrednio), to bardziej mi się podoba taki z desek :)
Link już poprawiłam. Blogspot doklejał link do mojego bloga.
OdpowiedzUsuńTe plastikowe podobno działają bardzo szybko, 2-3 miesiące, ze względu na temperaturę, która panuje w środku. Chyba tak gdzieś kiedyś wyczytałam. Ale czy wyglądają ładnie?
W kąciku ogrodu, za krzaczkami, nie będzie w ogóle wyglądał :) Kwestia, ile miejsca i jak szybko będziecie zapełniać te pojemniki. Bo w sumie po jednym koszeniu trawy może się okazać, że w beczce nie ma miejsca...
Usuń